W rankingu 50 najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie, aż 36 jest z Polski. Konkurować z nami mogą tylko dwa inne europejskie kraje…

Fot. Pexles.com

Czy wiesz, że… co roku ponad 40 tysięcy osób umiera na choroby wywołane złym stanem powietrza? To więcej niż rocznie ginie w wypadkach samochodowych! Poprawa stanu atmosfery nie tylko polepszy nasz stan zdrowia, lecz także pozwoli na prawidłowy rozwój fauny i flory. Czasem zapominamy o tym, że środowisko wpływa na nas wszystkich, dlatego tym bardziej warto przyjrzeć się „zielonym” kampaniom i wziąć sprawy w swoje ręce.

Na szczęście, coraz częściej w przestrzeni publicznej pojawiają się proekologiczne kampanie, które maja nie tylko uświadomić niedowiarkom skalę problemu, ale również zaprezentować społeczności możliwe rozwiązania i zachęcić do wspólnego działania na rzecz poprawy stanu polskiego powietrza i środowiska. Zielone kampanie zyskują coraz większą popularność i zainteresowanie, a ich forma zaskakuje Polaków przyzwyczajonych do tradycyjnych form reklamy.

Zapomnijcie o zwykłych banerach reklamowych czy wielkoformatowych reklamach, które majaczą Wam nad głowami, gdy stoicie w korku w centrum miasta. Ich miejsce zastępują m.in. murale pochłaniające zanieczyszczenia, „lasy na szynach”, mobilne centra edukacyjne oraz ogólnopolskie akcje proekologiczne w szkołach.

 

Sztuka, która oczyszcza

Street art, który nie tylko dodaje koloru miejskiej szarości, ale także chłonie unoszące się zanieczyszczenia, takie jak: spaliny, tlenki siarki, czy opary benzyny? To nie pomysł z filmu science-fiction, a warszawskie realia! Wszystko za sprawą jednej z firm dostarczających energię do polskich domów. Ta niecodzienna forma kampanii ma zachęcić mieszkańców do sięgnięcia po zieloną energię, a także pokazać, że nawet najmniejsze zmiany przyczyniają się do poprawy stanu powietrza, którym na co dzień oddychamy. Zobaczcie sami:

Murale wykonane za pomocą farb chłonących zanieczyszczenia zostały umieszczone w dwóch punktach Warszawy o intensywnym ruchu samochodowym – jeden znajduje się przy Al. Jana Pawła, drugi przy ul. Tamki.

Pomysł jest o tyle dobry, że to właśnie w stolicy, Krakowie oraz na Śląsku i Podkarpaciu odnotowuje się rekordowo wysokie poziomy pyłu zawieszonego w atmosferze. Miejmy nadzieję, że śladem Warszawy podążą również inne miasta.

 

Las na szynach, czyli podróż po Śląsku

Można powiedzieć, że rok 2018 obfitował w proekologiczne kampanie. „Las na Szynach” to kolejna kreatywna kampania  antysmogowa, tym razem przygotowana na Śląsku.

„Skuteczna walka ze smogiem musi odbywać się na wielu płaszczyznach. Działania, jakie podejmujemy, mają pobudzać do refleksji, jaki mamy wpływ na jakość powietrza. Musimy uświadomić sobie, że to także my przyczyniamy się do złej jakości powietrza i w dużej mierze od nas zależy stan środowiska” — mówił marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa, podczas inauguracji kampanii informacyjnej dotyczącej przeciwdziałania niskiej emisji.

Antysmogowy tramwaj wypełniony po brzegi zielenią, którą dodatkowo urozmaicają odgłosy lasu, to nie fragment bajki, a element kampanii „MOGĘ! #zatrzymaćsmog”. Wszystko po to, by przejazd na trasie Katowice – Gliwce, stał się nieco przyjemniejszy i pozwolił choć na chwilę odetchnąć od zgiełku miasta, przy okazji zwracając uwagę mieszkańców Śląska na istotną kwestię smogu i zanieczyszczenia powietrza.

Wygląd to nie wszystko

Oprócz pięknego wnętrza, w środku każdy z pasażerów może dowiedzieć się o zagrożeniach wynikających z obecności smogu w swoim otoczeniu. Początek sezonu grzewczego na Śląsku nieubłaganie wiąże się ze wzrostem stężenia zanieczyszczeń w powietrzu. Jedną z szans na poprawę sytuacji jest właśnie uświadomienie społeczeństwa, jak za pomocą prostych kroków może przyczynić się do polepszenia warunków życia dla siebie i swoich najbliższych. To przecież w ich rękach leży przyszłość regionu.

 

Mobline kontenery pełne wiedzy

To nie koniec walki województwa śląskiego ze smogiem. Niechlubny tytuł Sosnowca jako jednego z najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce zdecydowanie zrobił na tamtejszych władzach wrażenie, czego dowoem jest nie tylko nowa uchwała antysmogowa, ale kolejne kreatywne kampanie edukacyjne.

Zobacz, na czym polega specjalna misja informacyjna „Kontenerów Śląskich”:

 

Kontenery pełnią funkcję mobilnego centrum edukacyjnego, gdzie oprócz bogatej w informacje wystawy dotyczącej smogu (m.in. mówiącej o jego szkodliwym wpływie na zdrowie, o możliwościach pozyskania dofinansowania na działania związane z ochroną powietrza oraz karach, jakie grożą za jego zanieczyszczanie) czeka niepowtarzalna okazja na… konsultacje z ekspertami! Mowa tutaj o możliwości konsultacji z dyżurnymi specjalistami – osób związanych zawodowo z ochroną środowiska, kominiarzy oraz strażników miejskich. Ponadto, w ramach akcji rozdawane były także maseczki antysmogowe, a w specjalnie przeznaczonym do tego spirobusie można było bezpłatnie przebadać swoje płuca.

 

Ostatnie ostrzeżenie dla mieszkańców Krakowa

Kraków także nie pozostaje w tyle. Kampania społeczna #NieDuś to akcja, w ramach której znani przedstawiciele polskiej sztuki oraz kultury – Jerzy Stuhr, Anna Dymna, Grzegorz Turnau i prof. Janusz Skalski – pokazują żółta kartkę mieszkańcom miasta, którzy do tej pory nie wymienili swoich pieców na ekologiczne. Żółta kartka ma być symbolicznym ostatnim ostrzeżeniem, przypominającym o całkowitym zakazie palenia węglem i drewnem w Krakowie, który będzie obowiązywał od 1 września 2019 roku:

Akcja Urzędu Miasta Krakowa „Żółta kartka dla palących węglem i drewnem! #NieDuś

„Pomyśl o innych, zanim dołożysz do pieca”

Te słowa Jerzego Stuhra ze spotu reklamowego kampanii #NieDuś są hasłem, które każdy z nas powinien sobie wziąć do serca. Stan naszej planety nie zależy od nikogo innego, a właśnie od nas.

Powszechna opinia mówiąca o tym, że „ode mnie nic nie zależy, wszystkiemu winne są gigantyczne koncerny” jest po prostu mylna. Pomyśl, że codziennie to samo mówi sobie 7,6 mld innych osób i nikt nic nie robi… Zacznij od zmiany swojego nastawienia, a zobaczysz że w ślad za Tobą pójdą tłumy. Kto wie, być może to właśnie popularność proekologicznych kampanii obudzi w ludziach siły i chęci do działania na rzecz poprawy stanu otaczającego nas środowiska.

 

Czyste powietrze? Zacznij metodą małych kroków – od swojego domu

„Nie od razu Rzym zbudowano”.

To prawda, ale możesz zacząć zmiany od swojego własnego podwórka. Nie proponujemy Ci stworzenia wielkiego muralu na ścianie, ani stawiania oczyszczacza powietrza w każdym pokoju. Wystarczy sięgnąć po dostępne w prawie każdym możliwym sklepie antidotum – rośliny. Ci strażnicy czystego powietrza obecni w Twoim domu, będą robić co w ich mocy byś mógł odetchnąć z ulgą.

Im więcej zieleni, tym lepiej! Jeśli martwi Cię brak miejsca, to przypominamy, że dobrym rozwiązaniem będą nasze stojaki na kwiaty i kwietniki pokojowe:) W roślinach siła, zachęcamy!